Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Diabełek i jej przyjaciel

Diabełek powinien był się nazywać jakoś inaczej, bo co to za imię dla dziewczyny: Diabełek? Ale kiedy nas sobie znalazł, był tak malutki, że o tym, czy jest dziewczyną, czy chłopakiem, nie można było jeszcze było powiedzieć nic pewnego. A swoje imię dostał tak: była późna jesień, wieczór, już całkiem ciemno. Wyszedłem do sklepu po coś na kolację. Kiedy przeszedłem małą uliczkę dzielącą mój dom od sklepu, usłyszałem miauczenie. Zatrzymałem się, obejrzałem, rozejrzałem. Wcale nie jest łatwo na tle czarnego wieczora wypatrzeć maleńką czarną kulkę. Przez chwilę więc myślałem, że tylko mi się zdawało. I wtedy nagle czarna kulka zrobiła „hop!”, i wspięła się na nogawkę moich spodni. Drgnąłem przestraszony, a kulka: „hop” i zeskoczyła. Odbiegła na odległość dwóch, może trzech kroków i spojrzała na mnie ogromnymi złotymi oczami. – Ale diabełek! – powiedziałem do siebie, wzruszyłem ramionami i poszedłem do sklepu. A czarna kulka podreptała za mną. Zorientowałem się, kiedy już zrobiłem zakup...