Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2022

Jak redagowałem krytykę filmową

  Udzielałem kiedyś korepetycji pewnej licealistce, której rodzicom zostałem polecony przez ich przyjaciół – rodziców mojego niedawnego ucznia w bardzo prywatnej szkole, z której właśnie wyleciałem. Ojciec mojej nowej uczennicy, Marysi, był – podobnie jak ojciec byłego ucznia – menadżerem bardzo wysokiego szczebla w świeżo sprywatyzowanym wielkim przedsiębiorstwie, a mama pracownicą naukową wyższej uczelni i osobą wielu talentów, których szczegółowe wymienianie tutaj nie jest niezbędne. Przez trzy lata uczenia Marysi jej ojca widziałem tylko raz, natomiast z mamą widywałem się regularnie. Była to osoba niezwykle sympatyczna. Zawsze, zanim wszedłem do pokoju jej córki, proponowała kawę lub herbatę i słodycze własnego wyrobu, a ponieważ mówiłem, że niezręcznie byłoby mi jeść i pić prowadząc lekcję, zapraszała mnie na poczęstunek i krótką pogawędkę, kiedy lekcja już się skończyła. Gospodyni w pracy zajmowała się pewną dość dla mnie hermetyczną dziedziną życia społecznego, ale nigdy...

Jak wyłudziłem pieniądze i wyleciałem z pracy przez odbyt

Skoro wzięło mnie na rozpamiętywanie mojej kariery zawodowej, nie mogę pominąć tego jej momentu, kiedy wyleciałem z pracy przez odbyt. Chociaż chyba zręczniej byłoby napisać: z powodu odbytu. Pracowałem w bardzo prężnej firmie zajmującej się wieloma sprawami, między innymi działalnością edukacyjną. Ponieważ zajęcia, które prowadziłem, odbywały się w tym samym budynku, w którym firma miała swoje biura, dwa razy w tygodniu spotykałem przynajmniej połowę zarządu, składającego się z dwóch osób: pani prezes i pana wiceprezesa (również tytułowanego prezesem), małżonka pani prezes. Pani prezes była w firmie niemal stale, można było być pewnym, że czy się wpadnie tam o ósmej rano, czy o dwudziestej drugiej, ona tam będzie. Czasem wychodziła w biznesowych sprawach, czasem wybiegała jak oparzona, żeby odebrać dzieci z jakichś zajęć, jednak wiadomo było, że zaraz wróci. Z panią prezes załatwiało się wszystkie sprawy dotyczące kolejnych obniżek płac, grafiku, pomocy dydaktycznych, pomysłów na zaję...